środa, 4 lipca 2012

Bretońskie naleśniki gryczane, czyli galette complète

Słońce i łagodny wiatr często przypominają mi o mojej Bretanii. Mimo, że tegoroczny wypoczynek zaplanowaliśmy w całkiem innym kierunku, powracam tam często myślami i kulinarnie. Serdecznie polecam bretońskie naleśniki gryczane galettes bretonnes complètes z typowym, lokalnym garnirunkiem. Ser żółty, szynka i jajko sadzone...to wszystko nadaje naleśnikowemu ciastu delikatności i magii. A kieliszek cydru doda temu daniu prawdziwego, bretońskiego uroku.



Galettes bretonnes
(ok. 15 naleśników)

- 2 szklanki mąki grycznej,
- 2 szklanki mleka,
- 1 szklanka wody mineralnej gazowanej,
- 2 łyżki roztopionego masła,
- pół płaskiej łyżeczki soli

Składniki ciasta naleśnikowego połączyć za pomocą miksera tak, by było lejące i nie miało grudek. W razie potrzeby zwiększyć ilość mleka lub wody.
Naleśniki smażyć na rozgrzanej patelni.




Garnirunek
(na jedną porcję)


- plasterek szynki,
- starty ser żółty,
- jajko

W samym środku naleśnika układamy ser, plasterek szynki oraz jajko sadzone (usmażone wcześniej na suchej patelni). Na rozgrzanej patelni z odrobiną masła podsmażamy nasz galette i zakładamy końce z czterech stron - tak wygląda typowe podanie tego dania w Bretanii.

Serwujemy z zieloną sałatą.

18 komentarzy:

  1. ciekawe te nalesniki:) mimo, iż nie cierpię kaszy gryczanej to skusiłabym sie na ich spróbowanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wróciłem i przywiozłem sobie z Bretanii te naleśniki. Wsad może być dowolny choć w.wym. jest najpopularniejszy

      Usuń
  2. Fantastycznie się prezentują!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne, ciekawe i coś dla mnie:) Super pomysł na urozmaicenie naleśników:)

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądają swietnie! Podoba mi się pomysł podania ;)
    Napewno kiedyś wypróbuję.

    Pozdrawiam i Zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudny przepis, a szklaneczka cydru to mi pasuje do wielu dań :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Maka gryczana mi smakuje, więc z pewnością całość będzie pyszna. Muszę spróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. W czasie jednego z narciarskich wyjazdów w Alpy trafiliśmy do restauracji gdzie podawano tego typu "naleśniki" z różnymi "garnirunkami". Wszyscy do dzisiaj oblizujemy się na wspomnienie tego miejsca :)
    Przepis już zapisany i na pewno będzie wkrótce wypróbowany!
    Bardzo dziękuję i pzdr Aniado

    OdpowiedzUsuń
  8. Iwona,
    kuszące naleśniki.
    Pyszna propozycja na śniadanie.
    Uwielbiam i zrobię je!

    OdpowiedzUsuń
  9. wytrawne naleśniki to bardzo dobra alternatywa dla tych słodkich. Jestem ZA

    pozdrawiamy serdecznie

    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale wspaniałe naleśniki! Zakochałam się w nich:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię naleśniki gryczane, ale ten dodatek jajka, szynki i sera musi wspaniale je dopełniać

    OdpowiedzUsuń
  12. wypróbowałam Twój przepis na sernik, tyle że z dodatkiem jagód! Rewelacja ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. jajko wcześniej usmażone.. dobre - jajko normalnie wbijamy zamykamy naleśnik i podsmażamy z dwóch stron.. - jajko samo się zetnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są dwie bretońskie szkoły...albo wcześniej usmażone jajko kładziemy na naleśnik albo je wbijamy i smażymy z naleśnikiem. Nigdy, przenigdy nie podsmażamy jajka z dwóch stron! Francuz nigdy nie zje ściętego żółtka...

      Usuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy przepis, który muszę wypróbować. Bardzo lubię naleśniki w wszelkich wydaniach, które przygotowuję na obiad, śniadanie oraz kolację. Same ciasto robię od dawna wg. przepisu podanego na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/, dzięki któremu zawsze mi się udaje. Ważnymi rzeczami o których warto pamiętać są m.in. ilość tłuszczu jaka jest używana do smażenia oraz kolejność dodawania składników.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...