piątek, 31 października 2014

Prowansalski syrop lawendowy

Na blogach zrobiło się jesiennie, dyniowo...a ja sercem na chwilkę wracam do lata i do ukochanej Prowansji... Co powiecie na buteleczkę z aromatycznym, relaksującym eliksirem, który z powodzeniem można stosować jako dodatek do deserów, ciast (jako poncz) oraz do herbaty?

Tak...gorąca herbata z cytryną i syropem lawendowym w jesienny wieczór to jest to :)


Oryginalną francuską lawendę spożywczą wysokiej jakości znajdziecie w sklepie marsylskie.pl - serdecznie Wam ją polecam.


Syrop lawendowy - dodatek do herbaty i deserów

- 200ml wody
- 170g cukru
- 2 łyżeczki suszonej lawendy spożywczej

Wodę zagotować z cukrem. Zdjąć z ognia. Dodać suszoną lawendą i macerować ok.2h lub nawet całą noc. Odcedzić, przelać do buteleczki.
Stosować jako dodatek do herbaty, jako poncz do ciast, sos do deserów np. panna cotta.

sobota, 25 października 2014

Konfitura żurawinowa - dodatek do dań mięsnych i serów

W tym roku żurawina zdecydowanie skradła moje serce. Kusi swoim pięknym kolorem i lekko gorzkawym kwaśnym smakiem na tyle,że postanowiłam powrócić do klasyki. Żurawina jako dodatek do dań mięsnych i serów. Smak sam w sobie, ale też taki, który wzbogaca wiele potraw.
Jaka to przyjemność, gdy otwiera się słoiczek do świątecznych, grudniowych pyszności. Lub też, gdy serwuje się ją wraz z francuskimi serami.

Konfitura z całymi, pękającymi pod zębami owocami. Nie za słodka. Idealnie gęsta. Bez dodatku jabłek i gruszek. W żadnym stopniu nie umywa się do tych sklepowych.


Żurawina do mięs i serów

- 1,5kg żurawiny,
- 700g cukru


By żurawina była mniej gorzka najlepiej zamrozić ją na 24h przed smażeniem konfitury.
Połowę owoców wraz z cukrem wrzucić do garnka. Rozdrobniamy za pomocą łyżki, by wydobyła sok. Smażymy do momentu, gdy się rozpadnie i będzie gęsta /ok.25-30min/. Wtedy dodajemy drugą połowę owoców. Doprowadzamy do zagotowania się konfitury i od tego momentu smażymy jeszcze 15minut. Przekładamy do suchych, wyparzonych słoiczków. Podajemy z białym mięsem lub serami.

wtorek, 21 października 2014

Jogurtowe ciasto z gruszkami i czekoladą

Październikowe, wilgotne ciasto pachnące gruszkami z czekoladowym akcentem, który podkreśla smak owoców. Ekspresowe w wykonaniu, idealne na weekendowe spotkania przy gorącej herbacie. Składniki odmierzamy kubeczkiem po jogurcie. Serdecznie polecam!

Jogurtowe ciasto z gruszkami i czekoladą / Gâteau au yaourt, poire et chocolat
(Marmiton

proporcja na 1 małą keksówkę + 6 muffinek

- kubek jogurtu naturalnego (250g),
- 3 kubki mąki,
- 1,5 kubka cukru,
- 3/4 kubka oleju,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- tabliczka gorzkiej czekolady,
- 3 jajka,
- 3 gruszki,
- esencja waniliowa
Gruszki obrać, pozbawić pestek i pokroić na kawałki. Czekoladę posiekać, ale niezbyt drobno.
Jogurt zmiksować z jajkami i cukrem na puszysta masę. Dodać mąkę, proszek do pieczenia, esencję waniliową, a na koniec stopniowo wlewać olej. Wymieszać. Na samym końcu dodać gruszki i posiekaną czekoladę.
Wysmarowaną masłem formę wypełnić ciastem. Piec w temp. 180 stopni ok. 50minut lub dłużej (do suchego patyczka).

wtorek, 14 października 2014

Amerykański corn chowder z francuskim akcentem

Pewnego razu dorodne i słoneczne kolby kukurydzy pięknie się do mnie uśmiechnęły z półki sklepowej. Wiedziały,że mam do nich słabość, więc przygarnęłam dwie :) Przygotowałam jedną z moich ulubionych jesiennych zup - kukurydzianą. By zaostrzyć i podkreślić jej słodkawy i łagodny smak, danie zwieńczyłam francuskim akcentem (a jakże!) - serem roquefort. Efekt? Pyszne i bardzo sycące jesienne danie.


 Zupa kukurydziana - corn chowder z serem roquefort

- 2 kolby kukurydzy,
- 3 średnie ziemniaki,
- 2 gałązki selera naciowego,
- 1 szalotka
- 0,5l mleka,
- roquefort
- natka pietruszki
- sól, pieprz


Kukurydzę ugotować do miękkości w dużej ilości osolonej wody. Ostudzić, za pomocą noża wydobyć kukurydziane ziarenka.
Ziemniaki, seler pokroić w kostkę. Masło rozpuścić w dużym garnku, dodać warzywa. Następnie posiekać szalotkę i ząbek czosnku. Dodać do ziemniaków i selera. Smażyć ok.2-3 minuty. Całość zalać 2l wody i gotować do miękkości. Gdy ziemniaki będą miękkie do zupy dodać kukurydzę i 0,5l mleka. Przyprawić solą oraz pieprzem. Dobrze zmiksować blenderem.
Podawać z pokruszonym na wierzchu serem z niebieską pleśnią (roquefort) oraz z posiekaną natką pietruszki.


piątek, 10 października 2014

Konfitura śliwkowa z imbirem i wanilią

Październikowe śliwki - słodkie i miękkie - są najlepsze do konfitur i powideł. Z przyjemnością udało mi się w tym roku zrobić konfiturę śliwkową. Jej smak podkreśliłam rozgrzewającym i ostrym imbirem oraz aromatyczną wanilią. Efekt jest boski,bo to bardzo zgrane trio. A w zimę jeszcze bardziej docenię tą aromatyczną moc.


Konfitura śliwkowa z imbirem i wanilią

- 1kg słodkich śliwek węgierek,
- ok.250g cukru (ilość można zmniejszyć lub zwiększyć w zależności od słodkości ś,liwek),
- 3cm świeżego imbiru
- laska wanilii


Śliwki myjemy, kroimy na pół, zasypujemy cukrem. Dodajemy ziarenka wydobyte z laski wanilii i odstawiamy na całą noc. Następnego dnia dodajemy starty, świeży imbir i dusimy na wolnym ogniu ok.1-2h (mieszając od czasu do czasu,by się nie przypaliła). Owoce muszą się rozgotować, a sok odparować .Konfitura jest gotowa w momencie, gdy robi się gęsta i powoli spływa z łyżki.

wtorek, 7 października 2014

Blondie z żurawiną i orzechami laskowymi

To pierwsza jesień od wielu lat, która napawa mnie radością. Na nowo odkrywam jej przecudne kolory: cieszy mnie widok porannej, mlecznej mgły (jest ogromnie romantyczna!), zimno wieczorów nie przeraża, a aleja usłana kasztanami jest bardzo piękną dekoracją i pretekstem do długich spacerów. Ta jesienna nostalgia tym razem ma dla mnie wymiar pozytywny...a uczucie,że wszystko powoli zmierza we właściwym kierunku jest niezwykle...kojące.


Jesienny bazar, niegdyś nudny i szary, w tym roku napawa mnie mnóstwem inspiracji: grzyby, pierwsze włoskie orzechy, przeurocze dynie, gruszki i ostatnie śliwki. Chyba potrzebowałam troszkę więcej czasu,by dostrzec urok październikowych darów natury :)


Żurawina...w tym jesiennym szaleństwie kolorów i harmonijnych smaków zajmuje ważne miejsce. Jest inna, mniej spokojna, z pazurem goryczki, uroczo kwaśna i przekornie się czerwieni. Wspaniale balansuje słodki smak białej czekolady i dlatego użyłam jej jako dodatek do blondie. Do tego jeszcze prażone orzechy laskowe i jak dla mnie...październik może trwać i trwać w najlepsze!


Blondie z białą czekoladą, żurawiną i orzechami laskowymi 

- 200g białej czekolady,
- 2 jajka,
- 130g masła,
- 250g mąki
- 120g białego cukru,
- 150g świeżej żurawiny (do tego wypieku nie można użyć suszonej - jest zbyt słodka),
- 60g orzechów laskowych



Orzechy laskowe prażymy na suchej patelni. Następnie siekamy (nie za drobno).

Czekoladę i masło rozpuszczamy nad kąpielą wodną. Gdy nieco przestygnie dodajemy jajka, cukier oraz mąkę. Mieszamy. Na koniec dodajemy orzechy oraz żurawinę. Mieszamy do połączenia składników.

Do wysmarowanej masłem kwadratowej foremki przekładamy ciasto, wyrównujemy powierzchnię. Pieczemy w temp. 190stopni ok.45-50minut. Kroimy po przestygnięciu.

sobota, 4 października 2014

W krainie francuskich serów: Petit Livarot / muffinki z suszonymi pomidorami, pestkami dyni i petit livarot

Petit Livarot

Ten pyszny ser o pięknie brzmiącej nazwie należy do serów o miękkim miękiszu i tzw. croûte lavée,czyli skórce, którą otrzymuje się poprzez szorowanie kulturami bakterii (do tej rodziny należą również Munster czy też Maroilles). Pochodzi z Normandii (miasteczko Livarot) i po raz pierwszy pojawił się w Średniowieczu. Produkowany jest z mleka krowiego, a jego cechą charakterystyczną są suszone gałązki tataraku - pałki szerokolistnej typha latifolia, którymi jest owinięty, a które nadają mu kształtu. Francuzi nazywają go „Le Colonel” właśnie z uwagi na te paski. Pałka szerokolistna to roślina porastająca tereny podmokłe, stawy oraz jeziora. Jest zrywana w okresie od sierpnia do września. Następnie suszona, wyparzana i dzielona na 50cm paski.

Petit Livarot od 1975 roku posiada certyfikt AOC: Appellation d'Origine Contrôlée, a od 1996 roku AOP: Appellation d'Origine Protégée, co oznacza,że ser produkowany jest wyłącznie na terenie regionu Normandii (departamenty Calvados, Orne oraz Eure).


Produkcja - ser produkowany jest z mleka krowiego. Pomarańczowy kolor skórki otrzymywany jest poprzez szorowanie kulturami bakterii Brevibacterium linens.

Dojrzewanie – 6-8 tygodni

Kształt i wygląd - ser ma kształt dysku o średnicy 11-12cm i masie 450, 330 lub 250g. Posiada pomarańczową, lekko wilgotną i lepką skórkę, która w ustach przybiera piaskową, ziarnistą konsystencję. Miąższ jest jędrny i słony, w zapachu bardzo wyrazisty.

Smak – wyraźny, mleczny z kwiatowym posmakiem oraz z lekką nutą...trawy i sianka

Jakie wina? - czerwone wino typu Saint Julien, Pomerol, Gevrey Chambertin, Côte Rôtie, ale także wytrawny cydr lub calvados

-------------------------------------------------------------------


Wyraziste sery najlepiej smakują w towarzystwie delikatnego ciasta. Wybrałam ciasto muffinkowe z odrobiną pestek dyni, które dodają chrupkości oraz z dodatkiem suszonych pomidorów, które ożywiają smak.

Muffinki z suszonymi pomidorami, pestkami dyni oraz z serem petit livarot

- 150g sera petit livarot (lub innego wyrazistego sera),

- 250g mąki,

- 150g masła

- 3 jajka

- 50g suszonych pomidorów

- garść pestek dyni,

- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,

- szczypta kuminu,

- pieprz, sól

 
Masło roztopić i przestudzić. Suszone pomidory, ser oraz pestki dyni posiekać. Białka oddzielić od żółtek. Z białek ubić sztywną pianę.

Do mąki dodać proszek do pieczenia, żółtka, roztopione masło, szczyptę kuminu, pieprz, suszone pomidory, pestki dyni i odrobinę soli. Wymieszać. Dodać ubitą pianę, a na końcu ser petit livarot. Zamieszać do połączenia składników.

Foremki muffinkowe wysmarować masłem i wypełnić ciastem do 3/4 wysokości. Piec ok 30 minut w temp. 180 stopni.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...