Jeśli chcielibyście zdradzić na momencik piernikowe smaki, ja mam dla Was kuszącą włoską propozycję... Przepis na ciasto czekoladowe z literacką przeszłością. W oryginale ze zmielonymi migdałami. U mnie inaczej...ze zmielonymi orzechami laskowymi. Wyszła tak jak miało być. Dobrze wypieczona na zewnątrz i wilgotna w środku. Pyszna i łatwa w przygotowaniu torta caprese! Odrobinka Włoch w grudniu.
Torta caprese
(Délices d'Italie L.Werle)
forma 22cm
- 125g masła,
- 85g gorzkiej czekolady,
- 220g cukru,
- 5 jajek (białka+żółtka osobno)
- 100g zmielonych migałów
- 150g zmielonych orzechów laskowch
- 1/4 łyżeczki soli
Połamaną czekoladę, masło i cukier rozpuścić w kąpieli wodnej (miseczka ze składnikami umieszczona nad gotującym się rondelkiem z wodą). Trwa to ok. 10min. na małym ogniu. Wystudzić masę czekoladową i przełożyć do większej miski. Wbiajmy do niej żółtko po żółtku i mieszamy drewnianą łyżką. Nastepnie dodajemy migdały i orzechy. Mieszamy całość. Białka ubijamy na sztywno i dodajemy je delikatnie do ciasta - tak, by nie pozostała ani jedna biała grudka.
Ciasto pieczemy w temp. 180 stopni przez ok. 60min. Ma być wilgotne w środku, ale odchodzić od brzegów formy.
Brzmi świetnie!
OdpowiedzUsuńZmniejszam ilość orzechów /uczulenie/ i piekę.
Coś pysznego, nic, tylko piec:)
OdpowiedzUsuńAmber - szkoda, że nie możesz poszaleć z orzechami...z nimi ciasto ma smak Nutelli...pychota!
OdpowiedzUsuńTyna - dziękuję bardzo :)
To mi tylko przypomniało, jak dawno nie robiłam nic z orzechami..
OdpowiedzUsuńNie rób mi tego! Znów czekolada! :D
OdpowiedzUsuńmigdały..orzechy..to musi być pyszne;)
OdpowiedzUsuńZdrada z takim ciastem to nie zdrada! :)
OdpowiedzUsuńIdealne na grudzień i nadchodzące Boże Narodzenie! Mniam! :)
OdpowiedzUsuńPowiało śródziemnomorskim, południowym ciepełkiem :] Wygląda bardzo smakowicie i nie wyobrażam sobie, nie skusić się na kawałeczek, jeśli już przyjdzie przebywać w towarzystwie blaszki takiej torty :D
OdpowiedzUsuńExtra! Troche mnie przeraża ta czekolada, ale co tam :)))
OdpowiedzUsuńKocham taką zawartość czekolady w wypiekach!:-) Fajnie, że z dodatkiem orzechów:-)
OdpowiedzUsuńTy mi powiedz co jest w tej szklance..bo jeslito mleko.. to o mamo..polaczenie niebianskie:)
OdpowiedzUsuńWesołych, ciepłych i uśmiechniętych świąt łakomczuchu! :)
OdpowiedzUsuńRadosnych i spokojnych Świąt!
OdpowiedzUsuńP.S. Piękne zdjęcia :)
MHmh.. poczęstuję się ;-))
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Iwonko, torta caprese lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie to bardziej odrobina Włoch we Francji;)
Jest tez i u mnie na blogu:)
Serdeczności!