Wiosna w Alzacji oznacza jesno: tartę z rabarbarem. Podaną najlepiej z lodami lub bitą śmietaną. Pyszny i prosty słodko-kwaśny deser. A do tego szklaneczka kompotu... :)
Alzacka tarta z rabarbarem
źródło: Les meilleurs recettes de nos regions
- gotowe ciasto francuskie lub domowy kruchy spód,
- 500g rabarbaru,
- 150g cukru,
- 7g cukru waniliowego,
- 150ml gęstej śmietany,
- 3 jajka
- 1 łyżka mąki
Wieczorem rabarbar pokroić w kostkę. Zasypać go 100g cukru i odstawić do lodówki na całą noc.
Rano, gdy puści sok, odlać płyn.
Formę do tarty smarujemy masłem, wykładamy papierem do pieczenia i oczywiscie ciastem francuskim lub kruchym. Nakuwamy ciasto i posypujemy łyżką mąki. Rozkładamy równo na całej powierzchni rabarbar, który macerował się przez noc w cukrze.
Jajka łaczymy ze śmietaną. Dodajemy do nich resztę białego cukru (50g) oraz cukier waniliowy. Masę jajeczno-śmietanową wylewamy na rabarbar. Pieczemy w temp. 180 stopni do momentu zezłocenia ciasta.
Rzeczywiście prosty!
OdpowiedzUsuńPora zasypać rabarbar cukrem:)
Cudnie kolorowo się tu zrobiło :). Tarta bardzo smakowita!
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda ta tarta. Mlask, mlask :-)
OdpowiedzUsuńO mniam, taką to bym sobie zjadła... :)
OdpowiedzUsuń