poniedziałek, 10 października 2011

Jesienna tarta z serem munster

Lubicie jesienne spacery po lesie? Ja je uwielbiam...szczególnie w pogodne popołudnia, gdy piękne kolory liści mienią się w promieniach słońca. Poprawiaja mi humor i dobrze nastrajają.

Znawcą grzybów nigdy nie byłam, więc ciężko mi odnaleźć się samej na grzybobraniu. Na szczęście mamy w rodzinie specjalistę, który jest w tym niezastąpiony i obdarowuje wszystkich tymi przepysznymi darami lasu :)


Poniższy przepis zszokował mnie połączeniem delikantych grzybów i sera munster (o nim juz pisałam tu:) ) o dość wyrazistym smaku. Gdyby to był camembert lub brie...nie zastanawiałabym się...ale tarta z munsterem? No nic...w każdym bądź razie spróbowałam i nie pożałowałam. Tarta była przepyszna - aromat munstera doskonale podkreślił (ale nie zepsuł!) smak grzybów. Polecam eksperymenty z aromatycznymi serami!


Jesienna tarta z munsterem (Tarte d'automne au munster)
(przepis - Cuisine Actuelle)

- domowy spód do tarty badź płat ciasta francuskiego,
- 200 g sera munster,
- 200 g leśnych grzybów (u mnie kurki i prawdziwki),
- pół dużej cebuli,
- 20 ml gestej śmietany,
- 3 jajka (ja dałam dwa),
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
- opcjonalnie natka pietruszki


Cebulę i grzyby smażymy na maśle i dusimy do miękkości (moje grzybki były malutkie, więc zostawiłam je w całości - bardzo ładnie wtedy się prezentują). Ciasto wykładamy do foremki, nakłuwamy widelcem i nakładamy na nie grzyby z cebulką. Ser munster kroimy  w plasterki i układamy na grzybkach. Posypujemy natką pietruszki. Śmietanę, jajka oraz przyprawy łączymy i zalewamy nimi całość.
Pieczemy ok. 30 min. w temp. 180 stopni - do momentu zezłocenia się wierzchu.

12 komentarzy:

  1. taką grzybową tartę to bym teraz wciągnęła:))) uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. mniam mniam :) poproszę kawałek :) a spacerki w lesie ciepłą jesienią też lubię ;) ale tylko ciepłą i suchą :P

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie wygląda, grzyby mmm;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu, ja też lubię tylko ciepłą jesień...dlatego zaznaczyłam, że jeśli spacer to tylko w popołudniowym słoneczku :)

    Pozdrawiam Was!

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam jeszcze sera, zatrzymałam się w rozwoju na port salucie ;) wiem za to, że prawdziwki i kurki to pyszny duet. viva jesień, viva las... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak ją zobaczyłam to się zakochałam od pierwszego wejrzenia! Piękna! cudna i na pewno by mi smakowała...

    Pozdrawiam zazdroszcząc tarty
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  7. glodna jestem! i to przez Ciebie!!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. to dopiero musi byc pyszne jedzonko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niezłe połączenie.. szczególnie kiedy mówimy o serze ;-)


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. aaaa, ale dawno tutaj nie bylam (ZNOW!!) a tutaj tak ladnie sie zrobilo:) Slicznie jest!!

    a co do tarty..u nas chyba juz za pozno na grzyby..a szkoda..bo chetnie bym ja zrobila:) wyglada slicznie..a musze pachniec jeszcze lepiej!!

    ps. 15.11 - 18.11 Basel:)

    OdpowiedzUsuń
  11. tarty! mmmm! pod każdą postacią, a taka kurkowa to już w ogóle! może weźmiesz udział w konkursie dilmah dla blogerów kulinarnych - sama bym wziela udzial ale NIE MAM BLOGA wiec przekazuje dalej ;] konkurs jest na http://www.dniherbaty.pl pod zakladka herbata z dodatkami :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zupełnie nie znam smaku tego sera. A tarta wygląda obłędnie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...