Nie ma nic lepszego na upały jak owocowe, mocno schłodzone drinki. Ozdobią każde letnie ogródkowe przyjęcie i ugaszą pragnienie. Sangrię uwielbiam za kolor, hiszpański klimat i składniki, które można dowolnie ze sobą zestawiać. Polecam także wersję z truskawkami i brzoskwiniami.
Sangria
- butelka dobrego czerwonego wina,
- filiżanka porto,
- 100 ml rumu,
- szklanka soku pomarańczowego,
- 1 pomarańcza,
- 1 cytryna,
- goździk,
- odrobina cynamonu,
- miód do smaku
Alkohole oraz sok dobrze ze sobą wymieszać. Pomarańczę i cytrynę pokroić na cieniutkie plasterki i wrzucić do płynów. Dodać przyprawy. Doprawić miodem - ja lubię słodką i dlatego dodaję dość dużo. Schłodzić w lodówce co najmniej 3h. Podawać jako aperitif.
Bardzo lubię, kojarzy mi się z pierwszymi wakacjami jaki spędziłam z chłopakiem, teraz już 8 lat po ślubie :)
OdpowiedzUsuńWrzuciłam już do zakładek. Wypróbuję wkrótce;)
OdpowiedzUsuńHmmm...pychota :)
OdpowiedzUsuńPyszności:)
OdpowiedzUsuńczuję się mocno skuszona, zapisuję przepis i koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sangrie :) Warta spróbowania jest w Hiszpanii, tam się nią zapijałam :) Winko łączono ze spritem albo fantą, nie pamiętam już i było duuużo duuużo owocków. Pycha!
OdpowiedzUsuńO tak, znam ten smak.. szczególnie kiedy mowa o wersji schłodzonej ;-)
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Pilam sangrie kilka tygodni temu w hiszpanskim pubie...alez byla pyszna! Dzieki za przepis. Na nastepna domowke bede ja serwowac.
OdpowiedzUsuńty dodołas czy ktos za ciebie http://mrozonakawa.pl/przepis/6295-podaj_to_co_najlepsze-czyli_mnie_cytrynowo-_pomaranczowe_marzenie/1
OdpowiedzUsuńDziękuję za czujność. To ewidentna perfidna kradzież. Ale złodziej nie ma chyba wyczucia, gdyż dodaje zdjęcie alkoholu pod przepisem kawowym... Napiszę do włascicieli portalu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNiedługo urządzam swoją pierwszą parapetówkę- więc przepis wykorzystam:)
OdpowiedzUsuń