Nowy Rok... nowe wyzwania, nowe cele, nowe inspiracje, nowe pomysły, nowi ludzie...
Nowy Rok - Dawna Miłość... do gotowania, do poznawania świata i co najważniejsze... do bliskich i przyjaciół. Dziękuję Wam za to, że z Wami mogę zacząć ten kolejny rok i że dzięki Wam chcę go odkrywać z coraz to większym zapałem!
Kawowe tiramisu (4 porcje)
Składniki:
- 300 g serka mascarpone,
- dwa duże jajka,
- dwie torebki cukru waniliowego,
- dwie łyżeczki kawy rozpuszczalnej espresso,
- rozkruszone czekoladowe ciasteczka lub digestivy (u mnie - okruszki ciasta czekoladowego;) - nic się nie zmarnuje...)
Żółtka utrzeć z serkiem mascarpone oraz z cukrem waniliowym na puszystą masę. Białka ubić wraz ze szczyptą soli na sztywna pianę. Pianę z białek delikatnie wmieszać do kremu mascarpone i podzielić na dwie części. Jedną wymieszać z kawą rozpuszczalną, tak by otrzymać kawowy krem. Do naczynek najpierw wsypujemy warstwę czekoladowych okruszków, następnie warstwę kremu kawowego, a na koniec waniliowego i posypujemy okruchami. Schładzamy w lodówce 3h.
Banalnie prosta wariacja na temat tiramisu dla kawoszy :)
Cudowny cytat! Podpisuję się pod nim - bez tego składnika nic nie ma sensu!
OdpowiedzUsuńA tiramisu - I LOVE!!!
uwielbiam tiramisu, to jeden z ulubionych moich deserów, zresztą nie tylko moich - znajomych też
OdpowiedzUsuńa Twojego bloga odwiedzam po raz pierwszy i bardzo mi się podoba
pozdrawiam
Aniu - miłosć do kuchni i do osób, którym się gotuje jest najważniejsza. To moje motto :)
OdpowiedzUsuńNino - tiramisu to także i mój ulubiony deser. Zapraszam częściej do siebie w takim razie!
Pozdrawiam :)