Tartaletki z cukinią, pomidorami i kozim serem (4-5 sztuk)
Ciasto:
- niecała szklanka mąki,
- 50 g miękkiego masła,
- pół łyżeczki ziół prowansalskich,
- sól,
- woda w razie potrzeby
Ciasto wyrabiamy z podanych składników, schładzamy w lodówce ok. 30 min. A w tym czasie przygotowujemy resztę.
Reszta ;) :
- mała cukinia,
- ząbek czosnku,
- kilka pomidorków koktajlowych,
- serek kozi (ilość wg. uznania),
- jajko,
- trzy łychy gęstej śmietany,
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Cukinię kroimy w kosteczkę, podsmażamy na oliwie z czosnkiem. Schładzamy.
Jajko łączymy ze śmietaną, solą, pieprzem, gałką muszkatołową. Do powstałej masy dodajemy cukinię.
Ciastem wykładamy foremki do tartaletek, wcześniej nasmarowane masłem. Nakłuwamy ciasto widelcem, wcześniej możemy je podpiec w piekarniku. Gdy lekko się zetnie wylewamy na nie masę jajeczno-cukiniową, dekorujemy pomidorkami koktajlowymi i posypujemy serkiem kozim. Zapiekamy w temp. 180 stopni do momentu, gdy masa się zetnie i zezłoci :)
No i zrobiło się wiosennie :)
Pyszny przepis. Kozi ser - mmm, lubię. Zresztą wszelkie formy zapiekanego sera toleruję i bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńGdy mnie takie chętki na coś nachodzą, zazwyczaj kończy się na zrobieniu zwykłej kanapki, bo zrobienie tartaletek zajmuje więcej czasu, a ja niestety niecierpliwa jestem :)
OdpowiedzUsuńWspaniały smakołyk dziś proponujesz.
jak apetycznie, mam gdzieś takie foremki i leżą bezużytecznie. a równie dobrze mogłabym takie pyszności zrobić jak u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńMmmm absolutnie uwielbiam takie połączenie! Na pewno popełnię ten przepis dodając jeszcze suszone pomidory.
OdpowiedzUsuńNie dodawałam nigdy ziół prowansalskich do ciasta na tarteletki, a to pewnie dodaje fajnego smaczku :)
OdpowiedzUsuńUrocze małe tarteletki! Dobór składników gwarantuje smaczne doznania.Mniammmm
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie i tak bardzo letnio :)
OdpowiedzUsuńTakie małe co nieco niezwykle mi odpowiada, oczywiście pod warunkiem, że dokładki gwarantowane:)
OdpowiedzUsuńDla mnie idealne! Pozdrawiam:)
toż to niebo w gębie
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne. Wyglądają bardzo wiosennie.
OdpowiedzUsuńMatko, jak mnie się włącza opcja "coś dobrego" to już tak mnie nosi że aż nie ogarniam :D
OdpowiedzUsuńale takich tartaletek to nigdy nie robiłam!!
małe jest piękne.
OdpowiedzUsuńi niezwykle smakowite.
mniam:) bardzo smakowite male tartaletki:)
OdpowiedzUsuńDla mnie idealne. Proste, pyszne i radujące jedzącego. Mimo późnej pory zjadłabym z przyjemnością.
OdpowiedzUsuńWyglądają jakby na stół je przyniosła sama Pani Wiosna... Pyszności!
OdpowiedzUsuńDziękuje wszystkim za miłe komentarze i tym samym bardzo polecam te kolorowe maleństwa :) To jest coś co idealnie pasuje, by pokonać 'mały głód' ;)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do przyłączenia się do powstającej listy POLSKICH blogów kulinarnych: http://polskieblogikulinarne.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy:)