Powoli wszystko powraca do normy. Czas świętowania oddala się z każdą godziną (muszę serdecznie przeprosić wszystkich tych, którym nie zdążyłam złożyć życzeń - niestety nie miałam możliwości). Znów idziemy do przodu zostawiając za sobą tradycję. Czas na nowości.
Mój kolejny przepis pochodzi z bardzo interesującej książki Małgorzaty Caprari "Znane i nieznane dania kuchni włoskiej". Polecam każdemu, kto nie boi się książek kucharskich bez tematycznych indeksów, zdjęć, czy tytułów potraw przetłumaczonych na rodzimy język. Ja takie uwielbiam, gdyż całkowicie mogę się zatopić w cudownych przepisach i obcojęzycznych nazwach, a moja wyobraźnia wciąż pracuje marząc "to będzie pyszne", albo "ciekawe jak by to wyglądało...". Taka jest ta książka. Cudo dla miłośników słonecznej krainy. Każdy rozdział zawiera krótki, ale zwięzły opis włoskich, regionalnych tradycji kulinarnych oczywiście i każdemu podporządkowane są specjały typowe dla tych ziem.
W pierwszej kolejności wpadł mi w oko przepis na danie z regionu Marche, którego stolicą jest Ancona. Nieprzypadkowo, gdyż jakiś czas temu miałam okazję spędzić w tym rejonie pracowite, studenckie wakacje. Pracowite, ale owocne w nowe doświadczenia i smaki. Piękne są te wspomnienia, których nam już nikt nie zabierze.
Ale do rzeczy... Postanowiłam zrobić torta salata tzn. słony tort/placek, który na pewno przyciągnie amatorów pizzy. Owo danie opisuje jedno słowo - rewelacja! Ciasto z dodatkiem ziemniaków jest niesłychanie lekkie, puszyste i mięciutkie; konsystencją i smakiem przypomina pizzę. A farsz można dowolnie modyfikować (ja podaję przepis z książki).
Torta salata marchigiana (wytrawny markijski placek)
Ciasto:
- 30 dkg ugotowanych ziemniaków,
- 50 dkg mąki,
- 10 dkg margaryny (u mnie masło) w temp. pokojowej,
- 1 jajko,
- 2,5 dkg świeżych drożdży,
- sól
Farsz:
-10 dkg szynki,
- 10 dkg włoskiej mortadeli,
- 10 dkg łatwo topiącego się sera,
- świeża bazylia (to dałam od siebie;))
Drożdże rozrobić z paroma łyżkami letniej wody, odstawić. Ugotowane ziemniaki przecisnąć przez praskę, gdy jeszcze będą gorące (ale nie parujące) dodać do nich przesianą z solą mąkę, tłuszcz, jajko i drożdże. Wyrobić gładkie, dające się formować ciasto. Podzielić na dwie części - jedną wyłożyć tortownicę (23-24cm). Składniki nadzienia pokroić w kostkę i rozłożyć na cieście. Wierz przykryć drugim kawałkiem ciasta starając się, by dokładnie zalepić rogi. Odstawić w ciepłe miejsce na 2 godziny. Wstawić do nagrzanego piekarnika (180-200 stopni) na 30 minut. Podawać na ciepło (ja przygotowałam do niego lekki sos jogurtowy czosnkowo-pomidorowy) lub na zimno.
Buon appetito!
smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńo wow ale wygląda zachęcająco, Chętnie bym się wprosiła na kawałeczek
OdpowiedzUsuńWow...swietny pomysł...juz marzę o zmodyfikowanej bezmięsnej wersji z różnymi gatunkami sera i warzywkiem:)
OdpowiedzUsuńpyszności! wygląda pięknie :)) z chęcią skusiłabym się na kawałek :D
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda. Bardzo lubię wszelkie wytrawne placki, więc na pewno by mi smakował.
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentuje, już wyobrażam sobię, że zabieram kawałek na wycieczkę i zjadam go mając przed sobą cudowny widok na góry...
OdpowiedzUsuńZapisuje do szybkiego upieczenia!
Pozdrawiam
Piękny placek! Farsz z włoską mortadellą - muszę spróbować do tego placka albo calzone.
OdpowiedzUsuńKuchnia Marche słabo jest mi znana. W Apulii też mamy słone wypieki z udziałem ziemniaków i planuję jeden zrobić w przyszłości. Uwielbiam tego rodzaju smakołyki, czego nie mogę powiedzieć o słodkich ciastach...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Lubię takie wytrawne wypieki, choć niestety nie często sama je robię, bo mam dwie lewe ręce do wyrabiania ciasta. To moze niezbyt lekie danie, ale jakie smakowite, już czuję te przechodzące się smaki po wyjęciu z pieca i zapach. Mniam.
OdpowiedzUsuńhahaha:) jak to sie dzieje, że zawsze znajdziesz taki przepis jakiego poszukuje:) najpierw to bylo flammekuchen (pycha), potem muffinki na slono (pycha) a teraz to:) ogladalam w TV Perfect Dinner na VOX a potem nie moglam znalezc przepisu na cos podobnego..a teraz mam tu:) bardzo dziekuje. Co do autorki ksiazki..mam ksiazke: Polska Kuchnia Wloska kuchnia czy jakos tak. Zrobilam tam pierogi z soja...pychotka!!!! uwielbiam te ksiazke!!! :) i chyba znow do niej zajrze:) dzieki!!:D:
OdpowiedzUsuńO rety! Coś fantastycznego! Ciasto i farsz-oryginalne, musi smakować porywająco!
OdpowiedzUsuńzapowiada się wybornie! takie puchate i pyszne :)
OdpowiedzUsuńzauberi, kulinarne smaki - częstujcie się :)
OdpowiedzUsuńTrzcinowisko - dziękuję za wizytę. Ja też pokombinuję z farszem, bo przy tym placku możliwości jest nieskończenie wiele :)
Eve, haniu-kasiu - w wolnej chwili zachecam do przyrządzenia tego specjału. Na pewno nie będziecie rozczarowane!!
Żeniu - dziękuję za podpowiedź ;) Idealna przekąska na majówkę :)
Jadalnepijalne - włoska mortadela nadaje wyrazisty smak, super!
lashqueen - W takim razie czekam na Twoje danie...i jestem go bardzo ciekawa :)
Kingo - myślę, że ten placek wcale nie jest trudny, ale za to trochę czasochłonny. Wystarczy spróbować!
Smaczny Domku - no proszę...jakieś kulinarne fluidy nas przenikają :D Jak zrobisz to wiesz...jak zwykle daj znać :)) Uściski!
Sabienne - smakuje rewelacyjnie. Faktycznie coś innego...niby pizza, niby calzone, niby placek... :)
Paulo - częstuj się, zapraszam :)
jak się patrzy na twoją fotkę to też przychodzi do głowy tylko jednak myśl - "to będzie pyszne"! :D
OdpowiedzUsuńWłoskim smakom ufam bezgranicznie ;) Super danie i dzięki za rekomendację książki :)
OdpowiedzUsuńIwona! Torta wspaniała! Uwielbiam takie wytrawne wersje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
Bella torta!
OdpowiedzUsuńDla mnie pyszności.
Hehs.. nigdy bym nie pomyślała, że do upieczenia takiego chlebka-bułki jest potrzebny ziemniak! ;-) A to ci dopiero ;->
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Dziewczyno cuda wyprawiasz,od dłuższego czasu Twoje kulinaria obserwuje.Miałam zapytać czy jesteś z wykształcenia artystą, albo masz coś wspólnego z reklamą fotograficzną.Bo masz cudowny styl pisania.Tyle w nim radości i wrażliwości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Wspaniały przepis, jak zresztą wszystkie z tej strony. Placek upiekłam - był przepyszny. Będę eksperymentowała z innymi farszami (np. z pieczoną papryką) .Pozwoliłam sobie umieścić przepis na swojej stronie http://hit2011.blox.pl/2012/02/WYTRAWNY-PLACEK-TORTA-SALATA-MARCHIGIANA.html, oczywiście podając źródło.
OdpowiedzUsuń