czwartek, 17 lutego 2011

Wieprzowina Bombay Curry: w hołdzie dawnym uzależnieniom

Początek mojego zamiłowania do indyjskich smaków miał bardzo burzliwy, aczkolwiek nieskomplikowany w składniki przebieg. Krótko mówiąc - zaczęło się od uzależnienia od curry ;) Był taki czas, gdy dodawałam ową złocistą przyprawę dosłownie do wszystkiego - do kurczaka, panierki, ryżu, sosów, sałatek, a nawet do placków ziemniaczanych :D Mama z przerażeniem patrzyła na kolejną szczyptę w sałatce (czasem po kryjomu przemycałam curry w jakimś daniu żeby nie widziała ;)). To było kiedyś. Czas prób i błędów. Uczenie się, że kuchnia indyjska nie tylko na curry się opiera. Teraz nastąpił czas uspokojenia...


Dzisiejsze danie dedykuję w hołdzie wszystkim currymaniakom i amatorom kuchni indyjskiej. Pozdrawiam Was serdecznie!!

Wieprzowina Bombay Curry
(inspiracja)

- 600 g wieprzowiny na gulasz, pokrojonej w kostkę,
- duża cebula,
- dwie małe marchewki,
- puszka brązowej soczewicy (ok. 300g),
- dwa ząbki czosnku,
- duża czerwona papryka,
- po dwie łyżeczki słodkiej papryki w proszku, curry i kuminu / bądź pasta curry
- natka pietruszki,
- szklanka bulionu warzywnego,
- sól, pieprz cayenne
- dwie łychy gęstej śmietany i łyżeczka mąki



Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić do niej pokrojoną w piórka cebulę, posiekany czosnek, marchewkę pokrojoną w talarki i sproszkowane przyprawy, które razem z warzywami przesmażamy. Przekładany do osobnego garnka. Na tej samej patelni obsmażamy wieprzowinę (można dolać jeszcze trochę oliwy), by się zezłociła. Przekładamy do garnka z warzywami. Paprykę kroimy w paski, podsmażamy na patelni i przekładamy do mięsa. Dolewamy bulionu warzywnego i dusimy wszystko razem do miękkości. W połowie duszenia solimy, dodajemy pieprzu cayenne. Ja dodaję dużo :) Na końcu dodajemy soczewicę, mąkę rozrobioną z dwoma łyżkami śmietany oraz posiekaną natkę pietruszki.

Podajemy z ryżem.

 

12 komentarzy:

  1. Bardzo smaczne danie! Ja sypię curry do rosołu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ smacznie się uspokoiłaś:) Cudowne danie!
    Ja też kiedyś miałam fazę curry, ale się ustatkowałam;P
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. chetnie bym zjadla takie smaczne miesko...:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Danie wygląda uroczo i chętnie wzięłabym widelec aby go zanurzyć w tej miseczce:).
    Do miękkości to mniej-więcej ile czasu?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja przyprawę curry zazwyczaj przygotowuję sobie sama, więc za każdym razem jest odrobinę inna.
    Mój Pan uwielbia curry, ostatnio przygotowałam cały wok tylko dla nas dwóch. Teraz przygotowuję się do wersji fish-curry.

    Ja fazy już nie mam ale będę musiała chyba dogodzić gustom mojej drugiej połówki;)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak ona cudnie się prezentuje!
    te kolory sprawiają, że humor poprawia się momentalnie. cudowna wieprzowina, cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja się przyznam- mam 25 lat i jestem uzależniona nie od curry a od kuminu. ładuję go wszędzie, nawet do ziemniaków. z resztą mam wielkie zapasy w domu na wypadek nagłego braku tego rarytasu;)

    a danie u Ciebie grzechu warte;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nobleva - do rosołu powiadasz...jeszcze nie próbowałam ;) dziekuję za komentarz i pozdrawiam!

    Aniu - chyba każdy miał/ma jakies przyprawowe odchyły. Jakie to słodkie :D

    Aga - częstuj się!

    Atrio C. - jeszcze nie robiłam sama mieszanki. Dzięki za pomysł, na pewno przygotuje!

    Karmelitko - dziękuję, to bardzo miłe :) Pozdrawiam!

    Panno Malwinno - kumin też bardzo lubię. Oprócz curry, mam wojenne zapasy bazylii :D

    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej,

    Odpowiadam tu; bylo pyszne. Mialam trudnosci z ciastem ale chyba moj blad byl po mojej stronie..ale sam smak..zapach to jest dokladnie to czego szukalam;) dodalaj jeden myk. blache grzalam razem w piekarniku z placek polozylam juz na rozgrzana blache:) Prima:d

    ps. oczywiscie pisalam o flammekuechen, tzn flambe ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie czuję się jedną z adresatek tej dedykacji - uwielbiam curry!!!! Twoje wygląda bardzo smakowicie, i super, że lista składników jest zupełnie nieskomplikowana:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Smaczny Dom - dzięki za odpowiedź! Wspaniale,że Ci smakowało!!

    delikatessen - dziękuję i pozdrowienia dla currymianiaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolorowo i po indyjsku - czyli tak jak lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...