wtorek, 12 kwietnia 2011

Orkiszowe placuszki z kozim twarożkiem

To był nieoczekiwany zwrot akcji....serek kozi miał zagrać główną rolę. Bez próby generalnej, bez wcześniejszego przygotowania. No i... wyszło jak zwykle, po polsku ;) Autor jednak nie poddał się; stworzył w parę chwil inną koncepcję i był zadowolony. Aczkolwiek zmieniła się postać pierwszoplanowa....a twarożek...odegrał poboczną, ale jakże wyrazistą kwestię.

Placuszki z mąki orkiszowej są bardzo smaczne. Mimo, że mają dość ciężkawą konsystencję, to stanowią idealną bazę dla wytrawnych dodatków.

 
Orkiszowe placuszki z kozim twarożkiem o orzechowej nutce (ok. 12 sztuk)

- szklanka mąki orkiszowej razowej,
- jajko,
- łyżeczka drożdży,
- 150 ml jogurtu naturalnego/ mleka
- szczypta soli

Wszystkie składniki połączyć, tak by konsystencją przypominały gęstą śmietanę. W razie potrzeby można dodać więcej mleka lub jogurtu. Poczekać ok. 45 min. aż ciasto wyrośnie. Następnie smażyć małe placuszki na rozgrzanym oleju.

- 150 g koziego twarożku,
- dwie łyżki crème fraîche,
- łyżka oleju arachidowego,
- sól, grubomielony pieprz
- ulubione zioła

Wszystkie składniki połączyć z twarożkiem, schłodzić w lodówce. Podawać z placuszkami.

Bon appétit!

12 komentarzy:

  1. Wyglądają przepysznie! I ten złocisty kolor...Aż zgłodniałam!

    OdpowiedzUsuń
  2. przyznam sie do czegoś. Wiele placuszków robiłam z mąki orkiszowej tylko dlatego..że byłam leniwa..by pójść do sklepu bo normalną makę..i wyszły zawsze smacznie..i zdrowo. Czasem lenistwo popłaca i pokazuje nowe możliwości..i tak zrozumiałam..że warto improwizować po polsku:) Co do twarożku..nie masz pojęcia jak często ja mam tak..że planuję coś na bloga wrzucić..a wychodzi coś innego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym spróbowała takich placków - nie miałam jeszcze okazji, ale uwielbiam kozi ser! Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  4. Drożdżowych, orkiszowych nie miałam przyjemności jeść, ale ten ser kozi mmmm brzmi pysznie na tych placuszkach:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kozi serek to mój kulinarny fetysz :) Muszą być pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  6. takich jeszcze nie jadłam. na śniadanie byłyby wręcz wskazane :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze takich placuszków nie spotkałam ale te na pewno też zrobią furorę, szczególnie patrząc na te piękne zdjęcia, a kozi ser,mm nic dodać nic ująć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja własnie nie jadłam jeszcze koziego sera. Nie wiem dlaczego, bo to, że mąż nie lubi, to przecież dla mnie żadna przeszkoda. Poza tym podejrzewam, że nie wiedząc co je, zjadłby go z apetytem. Uprzedzenia to potężna i zupełnie irracjonalna siła.:)
    Bardzo mnie zachęcił do eksperymentu z kozim serem ten przepis.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. pycha!!! zjadlabym je i to szybko:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ta orzechowa nutka podoba mi się najbardziej :)) uściski!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo bardzo szybko zniknęłyby z mojego talerzyka ;-D

    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...