czwartek, 10 marca 2011

Muffinki z zielonym groszkiem i boczkiem

Dziś znów będzie na słono :) Coś co zazwyczaj kojarzy nam się ze słodkim, potrafi czasem zmienić się w wytrawne... nie tracąc przy tym dobrego smaku. Wytrawne muffinki. Coraz częściej pojawiają się na naszych stołach. Jako przekąska, małe śniadanko lub dodatek do zup zamiast pieczywa. Mnie to ostatnie przypadło najbardziej do gustu.


Przepis znalazłam w Elle à table. Jest bardzo prosty, wystarczy tylko wymieszać wszystkie składniki bez bawienia się w 'mokre' i 'suche'. Zamiast sera comté dałam francuski emmentaler, zmniejszyłam także ilość proszku do pieczenia (w oryginale cała torebka! szaleństwo...). Efekt okazał się być bardzo udany. Złociste, pulchne muffinki cieszyły nie tylko oko, ale i kubki smakowe :)


Muffinki z groszkiem i boczkiem (ok.12-15 sztuk)

- 200 g zielonego groszku z puszki (lub ugotowanego mrożonego)
- 200 g mąki,
- 3 jajka (dałam dwa),
- 100 ml mleka,
- 100 ml oleju,
- dwie łyżeczki proszku do pieczenia,
- 100 g żółtego sera np. emmentalera,
- 100 g wędzonego boczku pokrojonego w kosteczkę,
- trochę natki pietruszki,
- sól , pieprz

Do miski sypiemy mąkę i proszek. Robimy zagłębienie do którego wlewamy olej, mleko, jajka (ja dałam żółtka, a na samym końcu dodałam pianę). Delikatnie mieszamy z mąką. Dodajemy pozostałe składniki - starty ser, boczek, przyprawy, posiekaną natkę. Na końcu delikatnie dodajemy groszek. Wypełniamy foremki, najlepiej sylikonowe. Zawartość oleju gwarantuje nam, że będą świetnie odchodzić po upieczeniu! Pieczemy ok. 15 min. w temp. 180 stopni.

Smacznego!

29 komentarzy:

  1. Lepiej ich broń bo zaraz Ci te dwie z tyłu podkradnę. Wyglądają rewelacyjnie ach i te groszkowe kropeczki takie urokliwe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Iwona,jestem bardzo głodna,jak patrzę na te babeczki.Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna propozycja na drugie śniadanie :) Albo co tam, nawet na kolację - chętnie porwę od razu kilka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie wyglądają w przekroju. Jeszcze ładniejsze byłyby z groszkiem mrożonym, bo ma bardziej intensywny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne, lubie bardzo podobnie jak wytrawne kejki i tym podobne. Dawaj wiecej takich przepisow ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakiś czas temu robiłam podobne, tyle że ziemniaczane. Wspaniale smakowały z barszczem czerwonym...

    OdpowiedzUsuń
  7. Cała torebka proszku faktycznie nieźle mogłaby dać czadu :D
    Robiłam kiedyś podobne muffinki na wytrawno i bardzo nam smakowały.

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja uwielbiam słone muffinki, nawet bardziej niż słodkie. Robiła takie z serem feta i papryką czerwoną. Wersja z groszkiem bardzo mnie przekonuje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. kulinarne smaki - Nie będę taka, odstępuję Ci parę ;)

    Amber - częstuj się :D

    flusso - na śniadanko do herbatki sa wspaniałe!

    haniu-kasiu - wiem, ale akurat nie miałam mrożonego groszku

    belgio -też lubię wytrawne ciasta. A przepisy? Da się zrobić ;)

    mikimamao - do barszczu to może by z pieczarkami spróbować?

    Arven - ojj tak :DD Może i by wyrosły, ale ten smak...bezcenny :P

    Kasinko - na te z serem feta też bym się porwała, ach!

    OdpowiedzUsuń
  10. ładne zestawienie kolorystyczne w przekroju :) Pierwsze zdjęcie naprawdę fajne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe! I coś mi się widzi, że w moim domu znalazłyby nawet więcej amatorów niż ich słodkie kuzynki. ;))

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Słone muffki? Lubię. Co więcej - podejrzewam, że te są ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nie piekłam muffin, ale kto wie, czy nie zacznę właśnie od wytrawnych. Żadne mnie nie zachęciły do tego aż tak zdecydowanie jak Twoje - są wyjątkowe.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem ciekawa takich wytrawnych muffinek :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Iwona! Fantastyczny pomysł! Miałam w planach podobne ciasto - bardzo mnie zachęciłaś!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. wykrywaczu smaku - bardzo mi miło, że zdjęcia przypadły do gustu :)

    Zaytoon - skoro amatorów byłoby więcej, to...trzeba takie przygotować! :))

    mollisiu - naprawdę sa ekstra ;)

    Lekka - wobec tego musisz koniecznie upiec...czy wytrawne, czy słone...jakiekolwiek...w zależności od humoru ;)

    Agnieszko - :)))

    Aniu - nie mogę się doczekać takiego ciasta w Twoim wydaniu :)

    Pozdrawiam Was!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Wytrawne muffinki to idealna przekąska piknikowa. Przepis zapisuję na wiosenne wyprawy. Na lunch do pracy też chętnie zabiorę.

    OdpowiedzUsuń
  18. wytrawne muffinki bardzo lubię. a Twoje są tak idealnie kształtne , naładowane dobrociami- piękne;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zawsze mam obawy przed wytrawnymi muffinami, w końcu muszę się przełamac, bo wyglądają bardzo apetycznie :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudne! Przyznaje, ze na slono jeszcze nie robilam! A te sa sliczne! Chyba musze sie przekonac...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. lo - wspaniały pomysł! Będę o tym pamiętała, gdy zacznę sezon piknikowy :)

    Panno Malwinno - dziękuję, rumienię się tak jak moje muffinki :D

    Monico, kasiu1977 - koniecznie musicie się przełamać, bo warto!! Dziękuję za wizytę.

    OdpowiedzUsuń
  22. są świetne. ja robiłam nie-słodkie muinki zaledwie raz, ale myślę sobie, że koniecznie muszę wrócic do takich smaków.

    OdpowiedzUsuń
  23. na slono jakos jeszcze nie robilam, ale Twoje smakowite muffinki mnie przekonuja i postaram sie to nadrobic:)

    OdpowiedzUsuń
  24. wytrawne są pycha! robiłam z brokułami i byłam nimi zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Szalejesz Escapade - CUDOWNE:) zapisuję przepis!

    OdpowiedzUsuń
  26. wytrawnych jeszcze nie piekłam, ale widzę, że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Chciałam poinformować, że muffiny właśnie wylądowały w moim brzuchu:) Przepis genialny, przyjemnie się robi:) Pasuje do nich sałatka: rukola, pomidory i cebula. Do tego musztarda i trochę oleju. Pychotka:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Smaczny Domku - bardzo się cieszę, ze przepis wypróbowałaś :) Bardzo mi miło :) Dodatki, które wymieniłaś pasują idealnie. Można by się jeszcze pokusić o jakiś sosik na jogurtowo-majonezowy. Ja swoich zrobiłam wiecej i zamroziłam :P Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...