Na pożegnanie zimy przygotowałam kulinarną marzannę :) Marokańską, wyrazistą i mocno pachnącą przyprawami. Harira...sycąca, gęsta zupa, która może stanowić pełny posiłek. Bardzo szybka w przygotowaniu i co najważniejsze - jednogarnkowa. Jadana zazwyczaj w okresie ramadanu. Przepis pochodzi z książki, którą uwielbiam i do której wciąż wracam po inspiracje Le Grand Livre Marabout de la cuisine de monde. 300 recettes des 5 continents. Polecam serdecznie!
Harira - marokańska zupa
(na wielki garnek...)
- 100 g zielonej soczewicy,
- 500 g jagnieciny pokrojonj w małą kostkę (u mnie była to wołowina),
- średnia cebula drobno posiekana,
- 2 zmiażdżone ząbki czosnku,
- łyżeczka kurkumy,
- poł łyżeczki cynamonu,
- pół łyżeczki imbiru,
- pół łyzeczki ostrej papryki (ja dałam harissę w proszku),
- łyżeczka ras el-hanout (dodałam od siebie),
- 1,5 litra wody,
- 400g ciecierzycy (z puszki),
- 100 g długoziarnistego ryżu,
- 3 posiekane pomidory lub pomidory z puszki,
- posiekana natka pietruszki
Soczewicę, mięso, cebulę, wszystkie przyprawy i czosnek przysmażamy na oliwe w dość dużym garnku - mieszamy aż do momentu, gdy mięso będzie zezłocone. Zalewamy to wodą, zagotowujemy, zmniejszmay ogień, przykrywamy i gotujemy ok. 30 min (w przypadku wołowiny). Ksiażka zaleca 1h. Po tym czasie dodajemy ryż, pomidory i gotujemy jeszcze 15 minut. Na końcu dajemy ciecierzycę i wszystko solimy.
Podajemy z posiekaną natką pietruszki.
dźwięczna nazwa i jakie piękne wiosenne kolory!:) super odstraszacz zimy:)
OdpowiedzUsuńTa dźwięczna nazwa strasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKuchnię marokańską poznałam niedawno, ale kusi mnie aromatami i barwami, co świetnie ilustruje Twoja potrawa!
wygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuńmoje smaki, zapiszę do wykonania :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie,
szana-banana
www.gastronomygo.blogspot.com
Nazwa jest piękna - to fakt :) A samo danie warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie coś dla mnie;)i te kolory!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
m.
z checia wprosilabym sie na miseczke takiej smakowitej zupki:)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie i składniki też do mnie przemawiają:)
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
wygląda bardzo apetycznie :)))
OdpowiedzUsuńŚwietna zupa, wczoraj ugotowałam podobną i myślę, że będę do niej wracać co jakiś czas.
OdpowiedzUsuńAn impressive share! I have just forwarded this onto a coworker who had been
OdpowiedzUsuńdoing a little homework on this. And he actually ordered me lunch because I found
it for him... lol. So let me reword this.... Thanks for the meal!
! But yeah, thanx for spending time to discuss this subject here on your web page.
My homepage - more
Hi there, after reading this awesome article i am too delighted to share my knowledge here with mates.
OdpowiedzUsuńmy webpage; scrappers
I am curious to find out what blog systеm уou're utilizing? I'm еxperiencing some small security issues ωith my lаtest blog and I ωould liκe tο find something mοre risk-free.
OdpowiedzUsuńDo you haѵe аny recommendations?
Also visit my web page ... meuble de salle de bain
Wow, wonderful blog layout! How long have you been blogging for?
OdpowiedzUsuńyou made blogging look easy. The overall look of your website is great, let alone the content!
Here is my page voyance en direct
Witam soczewice uprzednio gotujemy czy używamy suchej ??
OdpowiedzUsuńTrzeba użyć suchej soczewicy. Gotowana rozpadłaby się w trakcie dalszego gotowania. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń