Od zawsze stawiałam na slow food...bo przecież wszystko co domowe i sprawdzone jest zdrowe! Domowe...więc zapewne okupione czasem i niepokojem (czy wyjdzie), ale w zamian dostaję to, co dziś jest rzadkością. Mogę powiedzieć: "wiem, co jem". Domowy wypiek chlebów, przygotowanie konfitur, serów, nabiału daje ogromne ilości satysfakcji. 'Praca u podstaw' pozwala docenić trud przygotowania tych wszystkich produktów, poznać kolejne etapy, a co najważniejsze przynosi niespotykane pokłady smaku... Zdrowe, domowe jedzonko... To co kiedyś było normą, dziś już nią nie jest. Tym większą wartość ma w dzisiejszych czasach.
Domowy jogurt naturalny
(źródło- Lepszy Smak)
- 1 litr świeżego mleka (nie UHT!!)
- 150-200g dobrej jakosci jogurtu naturalnego
Mleko podgrzewamy do temp. ok. 45-50 stopni (przyda nam się tu termometr, bo temperatura podgrzania mleka jest b. ważna). Odstawiamy z ognia i dodajemy jogurt. Bardzo dobrze mieszamy.
Płyn przelewamy do czystych (najlepiej wyparzonych słoików), zakręcamy i odstawiamy na ok. 20 godzin w ciepłe miejsce, tak by kultury bakterii miały szanse się namnożyć. Ja położyłam na kaloryferze :) Jogurt mozemy przechowywać w lodówce do 1-2 tygodni.
Mój jogurt wyszedł wyśmienicie... Jest kremowy, nie za kwaśny i ma cudowną, aksamitną konsystencję. Jest wspaniały z porannymi płatkami śniadaniowymi.
A co, jeśli otrzymany z przepisu jogurt nie jest wystarczająco gęsty?
(żród. Domowy wyrób serów, R.Carroll)
Powodem może być:
- złej jakości starter jogurtowy,
- zbyt gorące mleko podczas dodawania jogurtu,
- zbyt niska temperatura w której 'leżakuje' płyn,
- mleko złej jakości lub skażone antybiotykami
Domowy najlepszy :) ja potem jeszcze go zostawiam na sicie wyłożonym gazą i jest wspaniały domowy serek...
OdpowiedzUsuńNiech żyje home made :)
Iwonko, pięknie to napisałaś! Z przyjemnością podpisałabym się pod każdym słowem z Twojego "slow food'owego" wprowadzenia :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że metoda domowej produkcji jogurtu dała u Ciebie tak smakowite rezultaty!
Pzdr gorąco Aniado
Ps. Przepiękne i wielce apetyczne zdjęcia!
Jestem fanką wszyskiego co domowe i na pewno spróbuję go zrobić. Wręcz jestem zachwycona! jeszcze tylko chciałabym domowy twaróg :)
OdpowiedzUsuńWygląda wyśmienicie, szkoda że tak trudno o świeże mleko
OdpowiedzUsuńWszystko co przygotujemy sami jest o wiele lepsze. Ja nie wyobrażam sobie np. zakupu chleba w sklepie. Podoba mi się pomysł z tym jogurtem. Musiałabym tylko dorwać odpowiednie mleko;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Malwinna
Ojjjj...jaki pyszny i ładnie podanY!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy:):)
Tapenda
Przepis na domowy jogurt jest wyśmienity.
OdpowiedzUsuńNa pewno młode mamy powinny być również zainteresowane.
Podane apetycznie.
Jak zwykle masz dobry zmysł smakowy.
Dzięki i pozdrawiam
DOnata
Ja robię jogurt domowy z probiotycznych bakterii jogurtowych, które kupuję w internecie na jogurt-domowy.pl. Generalnie dzięki temu jogurt zawsze wychodzi i jest probiotyczny, co nie zawsze się udaje jeśli robimy jogurt z jogurtu sklepowego. Więc tak naprawdę cała filozofia polega nie na mleku, co właśnie na bakteriach. No i trzeba uzyskać odpowiednią temperaturę tj. 43-45 stopni, gdy dodajemy bakterie. A potem tylko odstawia się w ciepłe miejsce lub do piekarnika i jest dobry, gęsty jogurt.
OdpowiedzUsuńRobię jogurt w domu, lecz wlewam go do termosu obiadowego i mam pewność, że temperatura utrzyma się przez wiele godzin, a bakterie będą miały czas namnożyć się.
OdpowiedzUsuńThanks for sharing this post, this is really very nice informative post.
OdpowiedzUsuń