piątek, 4 marca 2011

Wiosenny tort czekoladowy


Wiosenny weekend czas zacząć. Pierwsze sianie nasion, pierwsze wiosenne porządki, pierwszy spacer w słońcu. No i wspaniały humor doładowany witaminą D! By ten czas pozytywnie się dopełnił koniecznie należy przygotować coś dobrego. Szukałam czegoś sprawdzonego, więc zdecydowałam się na kolejny wspaniały przepis z blogu Moje Wypieki, tym razem na ciasto czekoladowe z kremem czekoladowym (chociaż dla mnie jest to raczej tort). Powiem krótko - jest obłędne! Szczególnie polecam je osobom, które szaleją za puszystym i wilgotnym murzynkiem :)



Tort czekoladowy z kremem czekoladowym
(z moimi zmianami)

Ciasto:

- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej ,
- 2 szklanki drobnego cukru,
- pół szklanki kakao,
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- pół łyżeczki soli,
- 1 szklanka mleka,
- 1/2 szklanki oleju,
- 2  jajka,
- 1 filiżanka świeżo zaparzonej gorącej kawy rozpuszczalnej

(z blogu Dorotuś)
Do większej miski wlać mleko, olej, jajka, wanilię. Wymieszać mikserem na wolnych obrotach tylko do wymieszania składników. Dodać suche składniki i zmiksować, krótko. Powoli dodawać gorącą kawę, mieszając.
Gotową masę podzielić pomiędzy dwie tortownice o średnicy 23 cm, wyłożone papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180ºC przez około 35 - 40 minut, do tzw. suchego patyczka.


Krem:

- 100 g gorzkiej czekolady,
- łyżka kakao,
- 3 łyżki wody,
- 1 łyżka rumu lub wódki,
- jedno jajko,
- 1 łyżka cukru pudru,
- szczypta soli,
- 200 ml śmietanki kremówki

(Moje Wypieki:)
W garnuszku wymieszać połamaną czekoladę, kakao, wodę, rum; rozpuścić w kąpieli wodnej.
Białko oddzielić od żółtka. Żółtko zmiksować z połową cukru do białości. Powoli wlewać roztopioną czekoladę (może być ciepła) i miksować do połączenia się składników.
W drugim naczyniu ubić białka, dodając pod koniec resztę cukru. Białka dodawać powoli do masy czekoladowej, delikatnie mieszając, do połączenia.
Kremówkę ubić na sztywno. Dodać do niej masę czekoladową, delikatnie wymieszać, by nie było białych smug. Odstawić do lodówki do lekkiego stężenia.


Nie przygotowałam polewy...została mi spora ilość kremu, więc wykorzystałam go zamiast :)
Słonecznego weekendu Kochani!

19 komentarzy:

  1. Czekolada I lov you :) taki torcik tez bym pokochala!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten tort czekoladowy to coś w sam raz dla mnie!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja to nawet nie "bym".:)
    Ja już go kocham.:)
    W komplecie z kwiatkiem.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że wszyscy lubią czekoladę :) Ona jest dobra na każdą porę roku, cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Po wczorajszym tłustym czwartku na słodycze patrzeć nie mogę, więc dziś tylko powącham kwiatka:)
    I kradnę trochę Twojego słońca, bo dziś mi go bardzo brak...

    OdpowiedzUsuń
  6. to już naprawdę wiosna? na talerzu na pewno..:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam nadzieję jutro na słoneczny spacer.
    A ciasto,no cóż,cudne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam wrażenie, że wszyscy na przedwiośniu pragną czekolady. Coś w tym jest. Ja też. To ciasto u Ciebie to najprawdziwszy tort.

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie dzisiaj też czekoladowo :) obłędny ten Twój torcik... mniam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie tylko obłędne w smaku tak jak piszesz, ale i wygląd obłędny Zjadłoby się kawałeczek

    OdpowiedzUsuń
  11. Boskie to ciasto czy raczej tort...

    OdpowiedzUsuń
  12. Miło mi, że czekoladowy torcik cieszy się Waszym zainteresowaniem :) U mnie już jest naprawdę wiosennie - tego też i Wam życzę!

    OdpowiedzUsuń
  13. fajnie jest przywoływać wiosnę takimi pysznościami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niezły ten tort, barrrrrdzo czekoladowy:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten urzekający kwiat też do zjedzenia?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...