wtorek, 13 listopada 2012

Wieprzowina w karmelowym mleczku kokosowym

Ostatnio bardzo rozsmakowałam się w kuchni chińskiej. Lubię ją. Jest jednocześnie prosta (ale nie banalna) i bogata...w smaki, kolory i kombinacje dość przewidujących składników. Imbir, chili i sos sojowy są już częścią mojej kuchni.

Zapraszam na wieprzowinę w mleczku kokosowym 'zaczepionym' karmelem. Oryginalne, proste, bez smażenia. Nic nie mówię...przygotujcie ją sami i wtedy podzielicie się wrażeniami...Gwarantuję, że pokochacie to danie :)


Wieprzowina w karmelowym mleczku kokosowym
(Julie cuisine le monde J. Andrieu)


 - 1kg schabu pokrojonego w kostkę,
- puszka mleczka kokosowego,
- ząbek czosnku,
- dwie łyżki sosu sojowego,
- mała posiekana papryczka chili,
- łyżka startego imbiru,
- sok z połowy cytryny,
- ok. 100ml karmelu - ja go zrobiłam z 3 łyżek cukru+łyżka wody


W garnku o grubym dnie zagotowac mleczko kokosowe z posiekanym czosnkiem, sosem sojowym, imbirem i posiekaną papryczką chili. Do mleczka dodać mięso pokrojone w kostkę. Dusić na małym ogniu pod przykryciem ok. 1,5-2h. Co jakis czas należy zdejmować łyżką cedzakową tłuszcz powstały na mleczku. 30 minut przed końcem dodać sok z połowy cytryny i karmel (w rondelku roztapiam cukier i łyżkę wody, czekam niemieszając aż karmel zezłoci się) i dusić resztę czasu bez przykrycia.

Wieprzowinę podajemy z białym ryżem i groszkiem.

11 komentarzy:

  1. Mleczko z karmelem brzmi cudownie!
    Zapamiętam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię Twoje przepisy! Ten też, pycha!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też lubię kuchnię chińską.
    a ten przepis bardzo przypadł mi do gustu.
    proste i smaczne! super;)

    OdpowiedzUsuń
  4. w karmelowym mleczku kokosowym? kurczę, to musi być dopiero wspaniały smak!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi świetnie, wygląda jeszcze lepiej. Połączenie smaków, którego nigdy nie próbowałam, ale bardzo mnie kusi :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne danie. Nie wiem tylko jak zareagowałbym na ten karmel, jakoś nie mogę się przekonać do słodkich akcentów i mięsa. Ale potrzeba bodźca i może to właśnie ten ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. super pomysł, chociaż ten karmel jednocześnie mnie kusi i napawa obawą, skoro jednak piszesz, że można pokochać to się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluje nominacji do Liebster Blog :-)
    Szczegóły na http://www.calkiemsmacznezycie.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html
    Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialnie podane i na pewno smaczne. Uwielbiam mleko kokosowe :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie przyrządziłam tę potrawę - niebo w gębie!!

    Zdecydowałam jednak na zatrzymanie ognia już po pół godziny - mięso było już dobre i pływało we wspaniałym sosie, który podejrzewam wyparowałby przy dłuższym duszeniu. Dodałam też trochę miodu, bo przedobrzyłam z sokiem (limonkowym, bo cytryny nie miałam).

    Dzięki ogromne za przepis!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...